środa, 30 kwietnia 2014

My Secret

Witajcie moje drogie dzisiaj przychodze do was z kolejnym postem w związku z tym,że dzisiaj jest ostatni dzień kwietnia postanowiłam zakończyć ten miesiąc dodaniem dla Was jakiegos krótkiego posta.
Bedąc ostatnio w Naturze poszukiwałam tego matującego pudru sypkiego niestety byl tylko ten w kompakcie a ja koniecznie się uparłam na sypki bo mi się mój skończył.Nie wiem czy przestali go produkować czy został wyprzedany,ale byłam w trzech drogeriach Natura i dwóch Hebe i nigdzie nie mogłam go znaleźć.Dlatego tez postanowiłam kupić :

Puder Transparentny z My Secret 

Za 12 g w Drogeri Natura zapłacimy za niego 12-13 zł korzystając z okazji,że teraz mamy -40% na kosmetyki do makijażu kupiłam go za 8,40 zł.
Miałam go już kiedyś i był bardzo dobry mam nadzieje,że w jakości się od tamtej chwili nic nie zmieniło,choć widziałam go też na jakiejś stronie w innym opakowaniu takie czarne z fioletowymi napisami.Na szczęście ten jest taki sam jaki miałam ostatnio.
Opakowanie solidne i ładne.

Sam produk jest bardzo lekki i delikatny dobrze zmielony.
Jeśli chodzi o jego działanie to powiem tylko,że produkt jest w kolorze Ecrue i stapia się z naszym podkładem lub cerą w zależności od tego gdzie go nałożymy .Nie bieli twarzyczki nam i nie daje efektu maski.Jest bardzo wydajny z tego co pamiętam tamto opakowanie starczyło mi na około 5-6 miesięcy.
Nie jest to jednak produkt,który matowi nam cerę na cały dzień trzeba sie liczyć z tym,że w ciągu dnia przy tłustej i mieszanej skórze trzeba go bedzie poprawić z 2-3 razy. Jednakże jak za te pieniądze go naprawde polecam bo jest dobry i tani.Nie wysusza i nie podkresla skórek.Świetny do wykańczania makijażu.Łatwo się nim pracuje.
Jak widzicie na opakowaniu jest to marka należąca do Pierre Rene,którą ostatnio kocha coraz to wiecej osób za ich jakość i cenę.

A wy jakie pudry matowe i transparentne polecacie?

sobota, 26 kwietnia 2014

Cuccio-masło do ciała

Cześć, dzisiaj przychodzę do was z kolejnymi produktami,które odkryłam . Są do masła do ciała z mlekiem i miodem i papaja z mango.Firmy Cuccio.

MLEKO I MIÓD



Stworzone we włoskiej Toskanii, masło do dłoni, stóp i ciała zostało wykonane z najbardziej nieskazitelnych składników, opracowanych z potrzeby ekologicznej ochrony skóry, aby wygląd Twojego ciała był zawsze młody i pełen życia.

 Skład dla fanów: Aloe Barbadensis (Organic Aloe Vera) Leaf Juice, Water (Aqua), Cyclomethicone, C12-15 Alkyl Benzoate, Dimethiconol, Panthenol (Pro-Vitamin B5), Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Tocopheryl Acetate (Vitamin E Acetate), Hydroxyethylacrylate, Wheat Amino Acids, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Sulfur, Sorbitol, Sodium Cocoyl Amino Acids, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Ruscus Aculeatus (Butcher's Broom) Root Extract, Retinyl Palmitate (Vitamin A Palmitate), Propylene Glycol, Oleth-10, Linolenic Acid (Vitamin F), Hydrolyzed Yeast Protein, Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Gylcoaminoglycans, Glycrrhiza Giabra (Licorice) Extract, Glycerin, Cocoyl Sarcosine, Cholecalciterol (Vitamin D3), Honey, Milk, Centella Asiatica (Gotu Kola) Extract, Calendula Officinalis (Marigold) Flower Extract, Aesculus Hippocastanum (Horse Chestnut) Extract, Acetamide MEA, Sodium Acrylolimethyltaurate Copolymer, Squalene, Hydroxyethylcellulose, Polysorbate 60, Fragrance (Parfum), Yellow 5 (CI 19140), Red 40 (CI16035), Blue (CI42090.


Miód i mleko to od wieków układ idealny w przypadku pielęgnacji ciała. Połączenie tych dwóch składników sprawi, że Twoja skóra pozostanie nawilżona, odżywiona i niesamowicie gładka. Dodatkowym atutem jest wspaniały zapach, któremu nie będziesz mogła się oprzeć.

Szczególnie polecane dla osób korzystających z solarium oraz do szorstkiej, pękającej skóry.
Zapewnia 24- godzinne odżywienie.


Za 240 gm zapłacimy 60-70 zł. Sporo,ale odrobina luksusu niestety kosztuje a to masełko jest naprawdę rewelacyjne.Polecam!


Masełko pięknie naturalnie pachnie a dodatkowo intensywnie nawilża przesuszoną skórę.Posiada bardzo przyjemną konsystencję. Skóra jest naprawdę nawilżona przez 24 h jak i nie dłużej.Aby uzyskać długotrwały efekt polecam je stosować na noc .Nakładać grubszą warstwę na dłonie część wsmarować i nałożyć na to kosmetyczne  rękawiczki .Efekt idealne gładkie i nawilżone dłonie.Takie Spa we własnym domu.



I drugi produkt tej firmy masło do ciała,rąk i stóp


Papaja i Guawa


Wybrane do samego końca.


Koszt w granicach 60-70 zł  za 240 gm.
Ma działanie nawilżające i zmiękczające, antybakteryjne, antyseptyczne i przeciwzapalne. Neutralizuje wolne rodniki. Zapobiega starzeniu się skóry, ujędrnia. Pozostawia uczucie czystości i świeżości. Witaminy i odżywki z papai i guawy wygładzają fakturę i koloryt skóry. Masło swój niepowtarzalny zapach zawdzięcza wyciągom z liści guawy.
Zastosowanie: do dłoni, stóp i całego ciała. 

Sa mniejsze opakowania po 45 mg i kosztują około 20 zł.

A wy je znacie?

piątek, 25 kwietnia 2014

Essie 27 watermelon

Witajcie moje drogie dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym postem tym razem dorzucę parę słów na temat lakierów do paznokci firmy Essie. Już dawno o nich słyszałam wiele dobrego,że są dobrze napigmentowane,długo się trzymają i maja szeroką gamę kolorów przepięknych. Jednak zawsze mi było nie po drodze do ich wypróbowania bo przyznam się szczeże,że za często swoich pazurków kiedyś nie malowałam bo w byłych pracach nie mogłam po prostu mieć nawet odzywki nałożonej.Teraz gdy zmieniłam pracę mogę malować paznokcie JUPI!
I w salonie w którym pracuję jest kilka buteleczek lakierów Essie.I powiem wam,że po prostu przepadłam zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia a raczej od pierwszego użycia.
A wszczególności w tym poniżej:
Ogromna gama kolorów, lakiery niezwykle trwałe, błyszczące, nie odpryskują, nie matowieją, nie zmieniają koloru. 
Za 15 ml zapłacimy około 35 zł, trochę sporo,ale naprawdę warto.

To jest nr 27 i nazywa się Watermelon

Lakier ten ma odpowiednią konsystencję: ani za rzadką ani za gęstą w związku z czym bardzo dobrze rozprowadza się na płytce paznokcia, nie zalewając przy tym skórek. Lakier dobrze kryje, choć aby uzyskać zadowolające krycie musiałam nałożyć 2 warstwy.
I powiem jeszcze raz to co napisałam na początku lakier nie odpryskuje,długo się trzyma pięknie błyszczy i jest cudowny;-)


Mi ten lakier bardzo się spodobał i uważam ,że jest idealny na lato. Paznokcie aż krzyczą,żeby je zabrać gdzieć na spacerek:-)

A wy macie używacie.Jakie kolory polecacie?

Złapane na -49 % w Rossmanie

Witajcie korzystając z promocji - 49% w Rossmanie chciałam się pochwalic swoimi dwoma łupami i pokrótce o nich opowiem.
Do Rossmana wybrałam się specjalnie po podkład,gdyż moje zbliżają się ku końcewi.
Czytałam sporo opini o podkładach z Astora i Bonjour,które sobie zbierały wysokie opinie  i już w koszyku miałam podkład z Astora,ale zatrzymałam się jeszcze przy szafie z Manhattana,gdyż żadko do niej zagladam. Tak o to w oko wpadł mi podkład :

Easy Match Make UP w odcieniu 32 Ivory

Idealnie dopasowuje się do koloru i struktury skóry. Pozwala skórze oddychać, daje uczucie nawilżenia i zapewnia nieskazitelne naturalne wykończenie. Długotrwały. testowany dermatologicznie.
Posiada filtr SPF 18.


Po przecenie zapłaciłam za niego niecałe 16zł.Ma dość nietypową pojemność bo 27,3 ml a zazwyczaj wszystkie podkłady maja po 30 ml.

 Jest bardzo płynny, więc miałam obawy co do krycia. Moje zaczerwienienia i krostki wymagają mocnych kosmetyków, ale z drugiej strony rozszerzone pory źle na nie reagują. Ten podkład z pewnością NIE ZAPYCHA cery i dobrze kryje. Choć korektor i tak niestety - w moim przypadku jest koniecznością;
Długo się utrzymuje choć po 5-6 godzinach wymaga troche poprawek i zmatowienia
Zawiera pigmenty, które sprawiają, że skóra jest bardziej rozświetlona, co przy odrobinie pudru wygląda naprawdę bardzo natutalnie;
Opakowanie jest bardzo przyzwoite, wygodna pompka ułatwia sprawę;
Odcień który wybrałam (classic ivory) jest stosunkowo jasny.

REASUMUJĄC: Biorąc pod uwagę cenę podkładu, mogę świało stwierdzić, że spełnia on moje oczekiwania, jednak nie jestem pewna, czy zdecydowałabym się na niego po raz kolejny, planuję szukać dalej - tego idealnego.



Korektor rozświetlający pod oczy z LovlyMagic Pen brillance 

Rozświetlający korektor pod oczy doskonały do zamaskowania wszelkich oznak zmęczenia oraz sińców pod oczami w zawiera wit. E (witaminę młodości), wit. B5 i pantenol o działaniu przeciwzapalnym, nawilżającym oraz łagodzącym podrażnienia. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. 

Za 2ml zapłaciłam niecałe 4 zł.

Posiada praktyczne i poręczne opakowanie. Nakładam po czym albo rozsmarowuję palcem (jeżeli mam nadmiar) albo gabeczką po czym lekko go wklepuję po czym później przypudrowuję pudrem matującym... efekt jest świetny ! Oczy wyglądają na wypoczęte, świeższe. Idealną ma konsystencję, łatwo jak i szybko się go nakłada. Fakt wchodzi w małe zmarszczki ale jeżeli przetrze się lekko palcem to można wyrównac i nie ma tego efektu ;] Dośc dziwne ma opakowanie... na początku myślałam, że z defektem ale kręcę, kręcę aby trochę produktu wyleciało i nic dopiero po 2-4 pełnych przekręceniach wylatuje na minimum 3-5 aplikacji :/ trochę nie fajne to jest no ale cóż. Utrzymuje się cały dzień na twarzy... aż do zmycia. Jest na prawdę wydajny jak na taką pojemnośc. Jest dośc dobrze napigmentowany a makijaż i tak wygląda bardzo naturalnie i nie tworzy efektu pandy. Ogólnie stwierdzam, że to dobry produkt, który ma całkiem dobrą jakośc i na prawdę potrafi wiele zdziałac i świetnie rozświetlic spojrzenie. To mój hit! Pewnie sa lepsze,ale puki co wykoncze ten.

A wy co polecacie do kupna na promocji w Rossmanie może jakieś dobre lakiery do paznokci ?
A może jednak co na promocji - 40% w Naturze czy Hebe?

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Luksja

PZ Cussons, Luksja, Revive Shower Power Pomegranate & Maracuya (Żel pod prysznic)



Luksja Revive Pomegranate & Maracuya. Delikatny energizujący żel pod prysznic. Zawiera naturalne ekstrakty z owoców granatu i marakui. Doskonale nawilża skórę i pozostawia ją jedwabiście gładką. Właściwości nawilżające produkty zostały potwierdzone w badaniach laboratoryjnych. 
Na promocji w Rossmanie za 500 ml zapłaciłam 5,99zł.

Co tu dużo pisać żel bardzo ładnie pachnie i myje. Czy nawilża to tego bym raczej nie powiedziała, może trochę,ale bez balsamu wieczorem się jednak nie obędzie. Jak dla mnie żel ten jest przystosowany do mycia ciała a nie do jego nawilżania i jeśli chodzi o mycie to dobrze spełnia swoje zadanie. Przy okazji pobudza nasze zmysły dzięki swojemu cudownemu zapachowi. Ja uwielbiam strasznie takie egzotyczne zapachy i jeśli miała bym kupić któryś żel z tej serii to pewnie był by ten.

niedziela, 20 kwietnia 2014

Uzależnienie czyli czym mi pachnie w mieszkaniu przed Świętami

Witajcie moii mili dzisiaj postanowiłam napisać wam o moim uzależnieniu do kolejnych dwóch zapachów wosków Yankee Candel. Pewno niektórzy z was myślą,że znowu kupiłam dwa woski z oferty miesiąca , tym razem tak się nie stało kupiłam dwa,ale ze stałej oferty a mianowicie jest to :

Midnight JasmineUwodzicielska mieszanka wodnego jaśminu, słodkiego wiciokrzewu, neroli i kwiatów mandarynki. 


Ja wyczuwam tu tylko jasmin i dobrze bo mi o to właśnie chodziło. Zapach ten przypomina mi częste wizyty u mojej babci, u której w ogródku rosnął jaśmin i gdy było ciepło i otwarte okno zawsze zapach unosił się po całej kuchni, dzięki temu woskowi przypominam sobie bardzo miłe chwile spędzone u babci,która była bardzi kochana.


Kolejnym zapaszkiem w mojej mini kolekcji jest Lilac Blossoms



Wabiący zapach lawendy, wrzosów i fioletowego bzu.

Zapach pachnie cudownie,który znowu mi się kojarzy z babcia,która bardzo często przynosiła z ogródka bez i wstawiała do wazonu uwielbiałam ten zapach,ten kolor i te cudne kwiatki.A przy okazji długie opowieści mojej babci z czasów jeszcze powstania Warszawskiego.

Uwielbiam te zapach i pewnie jeszcze nie raz je kupię.Jaśmin pewnie w maju bo ma być na niego -25%.

wtorek, 15 kwietnia 2014

Tutti Frutti

Witajcie,
Przepraszam,że mnie tak długo nie było na blogu,ale byłam bardzo zajęta gdyż do reszty pochłaniała mnie praca i praktyki w salonie piekności a do tego jeszcze teraz ida święta i porzadki.Postaram sie jednak to nadrobic. Dzisiaj przychodzę do Was z Peelingiem do ciała Tutti Frutti,którego używam na swoich klientkach i na sobie . Jest to ogólnie produkt bardzo łatwo dostępny. Nie należy do najdrozszych a jest bardzo dobry.

Jest to peeling cukrowy do ciała. Znajdziemygo chyba wszędzie zaczynając od Biedronki a kończac na  Douglasie. Ceny wachaja się od 10-15 zł.
Dzięki zawartości masła karite i czerwonych kapsułek z witaminą E głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia, sprawiając że ciało staje się zachwycająco miękkie, delikatne i jedwabiście gładkie. Kryształki cukru usuwają martwy naskórek i idealnie wygładzają ciało, a owoce noni rosnące na bajecznych, przepełnionych słońcem wyspach Polinezji zwiększają wydzielanie endorfin, pozwalając cieszyć się wspaniałym nastrojem i pełnią szczęścia.
Ma działanie  zazmiękczające, wygładzające, oczyszczające, myjące.
Do peelingu nie trzeba dodatkowo używać wody. Ma grube peelingujce drobinki,które doskonale sobie radzą na dłoniach i stopach.W swoim składzie zawiera natłuszczajace substancje i dzieki nim właśnie nie musimy dodatkowo używać wody do niego.
Dodatkowo ma bardzo przyjemny zapach mango i brzoskwini. Jego pojemność to 300g.
Peeling w swoim składzie zawiera równierz parafine dzięki czemu swietnie nadaje sie jeszcze na chłodne dni,które sa ostatnimi czasy,konsystencja przypomina troche pastę cukrową. Jest bardzo wydajny, ma solidne zakręcane opakowanie.
Naprawdę produkt godny uwagi.

sobota, 5 kwietnia 2014

Floslek żel pod oczy ze świetlikiem i bławatkiem

Witajcie,dawno mnie nie było na blogu ,więc na szybko postanowiłam Wam coś naskrobać na temat żelu pod oczy z Flosleku.





Za 10 g w Drogerii Hebe na promocji zapłaciłam za niego 5,99zł.



Opis producenta:

Działa jak kompres. Dzięki zawartości wyciągu ze świetlika lekarskiego szybko zmniejsza nad wrażliwość na światło,łzawienie oraz uczucie zmęczenia,pieczenia oczu. Ekstrakt z chabru bławatka łagodzi podrażnienia oraz wykazuje działanie przeciw zapalne i przeciwalergiczne.

Wypoczęte, zdrowe okolice oczu bez podrażnień i obrzęków.



Moja opinia:

Produkt kupujemy w papierowym opakowaniu na którym znajduję się opis producenta w języku polskim i angielskim.
W środku znajduje się plastikowe białe opakowanie z ciemno niebieską zakrętką.
Po odkręceniu widzimy pozłotko,które zabezpiecza nam produkt przed osobami,które chciały by go w sklepie prze testować;-)
Po zdjęciu warstwy zabezpieczającej widzimy jasnożółty żel, który po nałożeniu jest bezbarwny na skórze.
Żel bardzo dobrze się rozprowadza  na skórze .
Jest to żel specjalnie przy stosowany dla osób pracujących przy komputerze i kupiłam go dla swojego chłopaka,ale on chyba ma jakieś uczulenie na świetlika bo po każdym produkcie ze świetlikiem pieką go oczy. By żel się nie zmarnował zaczęłam sama go używać. I powiem szczerze,że jestem bardzo z niego zadowolona. Nie jest to może żel  dla osób z widocznymi zmarszczkami bo nie do tego jest przygotowany. Jest bardzo lekki,świetnie nawilża okolice oczu.Stosuje go głównie wieczorem. Rano gdy się budzę moje oczy są wypoczęte i nawilżone. Zmniejszają się opuchnięcia i zasinienia.

A WY POLECACIE!!!