Cześć,dzisiaj postanowiłam napisać o moich ostatnich zakupch nie będę się tu dużo rozpisywała na ich temat bo są to rzeczy od których się nie wymaga zbyt dużo.Więc do rzeczy :
W Rossmanie za 300 ml żelu do higieny intymnej zapłaciłam 3,99zł.
Facelle intim sensitive
Niestety ma bardzo nieporęczne opakowanie bo ja wolę taki produkt postawić na wannie i sobie pompką dozować odpowiednia ilość.Tu jego minus brak pompki,ale przelałam go sobie to opakowania po starym płynie do higieny intymnej.Co tu duzo pisać nie podraznia i nie szczypie.Dla wrażliwych okolic jak najbardziej się sprawdza.
Będąc ostatnio w Biedronce chciałam kupić sobie szczoteczkę do zębów taką zwykłą. Natrafiłam na szczoteczkę soniczną.Jeszcze nigdy takiej nie miłam i niestety się skusiłam.Zapłaciłam niecałe 16 zł.Szczoteczka zawierała dodatkową końcówkę wymienną mogłaby być dla drugiej osoby,ale niczym się niedało by ich odróżnić od siebie bo mają takiego samego koloru paski i włoski.Niepowiem bardzo mi się spodobało jej opakowanie.Szczoteczkę używam,ale niejestem jakos specjalnie z niej zachwycona bo myśllałam,że te ruchy będą bardziej odczuwalne i widoczne a ja tu tylko czuję lekkie drzenie włosków.A i główka jest bardzo mała.Tą szczoteczkę polecam bardziej dla dzieci.Jeśli juz lepiej iść do Rossmana kupić szczoteczkę za 30 zł jak kogoś niestać na Oral-B.Tam przynajmniej widzę,że główka mi się kręci.
W Natueze za 10.99zł kupiłam antypespirant w kulce z Nivea invisible.
Przy takich upałach,niema mowy ,żeby wyjść z domu bez antypespirantu .Zawsze wolałam dezodoranty bo szybciej się wchłaniały,ale gdy zauważyłam ,że mój chłopak uzył dwie kulki przy codziennym stosowaniu ,a ja w tym czasie chyba z 6 dezodorantów i to jeszcze czasami go nieużywałam bo nie miałam potrzeby to doszłam do wniosku,że jednaj i ja chyba wrócę do kulek,albo sztyftów.Narazie po paru dniach używania powiem tylko,że się sprawdza i to jest dla mnie teraz najważniejsze .Zobaczymy na jak długo mi starczy.
Ostatnio w Biedronce kupiłam za 7,99 zł większą wersję swojego ulubionego płynu do demakijażu tylko niestety niezauważyłam,ż eta oferta limitowana jest dla cery wrazliwej i druga wersja do cery tłustej i mieszanej.Ja kupiłam ten matując właśnie i niestety używam go tylko do demakijażu twrzy.Oczy pomijam bo mnie zabardzo szczypie.Pojemność to 400 ml.Musze ,albo jeszcze jeden kupić do cery wrażliwej duszą butelkę,albo ta klasyczną pojemność.
W Biedronce za około 10 zł kupiłam krem ochronny na słońce dla dzieci z SPF 25.Narazie za dużo się na jego temat nie wypowiem wróćę z urlopu to może coś wspomnę na jego temat w innym poscie.Wy jednak juz teraz możecie napisać mi coś na jego temat w komentzach.Co o nim sądzicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz