Witam,dzisiaj przychodzę z nowym postem a mianowicie Ulubieńcy Stycznia 2016 z racji tego,że miesiąc już się kończy zostały dwa dni a ja mam teraz chwilę czasu toteż postanowiłam się z wami podzielić moją opinią na temat niektórych kosmetyków.
Będzie ich niewiele,choć niby sporo kupiłam w tym miesiącu kosmetyków,ale część jest w fazie testów.Dlatego napiszę głównie o kosmetykach,których najczęściej używałam w tym miesiącu
Zacznę może od podkadu z Dermacol a właściwie jest cover wyprodukowany dla Films Barandov Prague
Ja używałam nr.211
Do produktu w środku papierowego opakowania dołączona jest instrukcja obsługi.Bardzo mnie to rozśmieszyło,no bo która kobieta w dzisiejszych czasach nie wie jak używać kosmetyków.
Ja swój kupiłam w październiku n promocji w Mint Shop zapłaciłam za niego jakieś 17 zł.Pojemność 30 gram nie wiem jak to jest w przeliczeniu na ml.
Ma za to dość niestandardową konsystencję.Ma też dość niespotykane opakowanie złota tubka jak od pasty do zębów tyle,że mniejsza
Używam go już ponad 4 miesiące a nie wiem czy chociaż połowę go zużyłam.Zawiera SPF 30 więc jak na tai kosmetyk to bardzo duży filtr ma i jest hipoalergiczny.Kolorek dość jasny.Na internecie bardzo ciężko jest go sobie dobrać bo są takie rozbieżności nawet w tych samych nr. mi się poszczęściło trafiłam bardzo dobrze choć niektórzy mówią,że za jasny ,ale gdy go przypudrujemy,nałożymy brązer, rozświetlacz i róż to się wszystko tonuje.
Co pisze producent :
Podkład Dermacol Make-up Cover to dobrze znany , profesjonalny podkład ekstremalnie zakrywający niedoskonałości cery. Odznacza się doskonałymi właściwościami kryjącymi nawet przy użyciu cieniutkiej warstwy. Dermacol Make Up Cover jest produktem wysoko napigmentowanym - zawiera aż 50% pigmentów, co sprawia, że doskonale wyrównuje i tuszuje wszelkie niedoskonałości cery. Umożliwia pokrycie drobnych jak i większych niedoskonałości skóry - podkrążone oczy, blizny, krostki, pigmentowe i bielacze plamy. Poprawia wygląd zmęczonej, poszarzałej cery, dodaje energii i zdrowego wyglądu. Intensywnie chroni przed promieniowaniem słonecznym ponieważ zawiera wysoki filtr SPF 30. Podkład jest testowany dermatologicznie. Nie zawiera konserwantów. Produkt cechuje się maksymalnym kryciem. Polecany jest zarówno do makijażu dziennego jak i wieczorowego.Można go używać do każdego rodzaju cery, sprawdzi się w każdej sytuacji. Idealny do profesjonalnego makijażu, na specjalne okazje, do fotografii, zdjęć filmowych czy telewizji. Należy nakładać go na wchłonięty krem oraz stosować niewielką ilość ponieważ jest bardzo wydajny i niewielka ilość pozwoli na perfekcyjne pokrycie cery. Można mieszać z innymi podkładami. Odcienie ciemniejsze nadają się doskonale do modelowania rysów twarzy. Szeroka gama kolorów sprawi, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Moja opinia:
Bardzo dobrze kryje nawet największe moje niedoskonałości,jest mega wydajny .Nie utlenia się.Najlepiej go nakładać według mnie gąbeczką,a wystarczy jego odrobina aby pokryć całą twarz.Po przypudrowaniu utrzymuje się bardzo długo chociaż jest może niecały dzień, może to jest spowodowane tym,że teraz było dość zimno i nosiło się golfy,swetry,szaliki i kurtki i niestety wszystko miałam brudne zwłaszcza kurtkę,dlatego nauczyłam się,że łatwiej jest uprać szalik niż kurtkę i zaczęłam nosić szalik,nie pamiętam w ogóle przechodziła prawie całą zimę w szaliku.Co mi wyszło na plus bo jeszcze nie jestem chora.
Podkład mimo iż jest gęsty i ciężki to nie wysypuje mnie po nim.Ostatnio nawet nałożyłam go sobie po zabiegu oczyszczania twarzy i mnie nie zapchał niestety jego minusem jest to,że podkreśla suche skórki więc trzeba dobry krem nawilżający pod niego zastosować. Może uda mi się zrobić w dzień przy dobrym świetle zdjęcia to je tu wrzucę.Jak dla mnie bardzo dobry produkt godny polecenia na pewno nieraz jeszcze go kupię,a już chyba ze trzy koleżanki go kupiły i są zadowolone. W sam raz dla alergików.
Na mojej twarzy mniej więcej od września ubiegłego roku gościł puder z Hean 462 naturalny
Puder sypki matujący MAT LOOSE POWDER
Niestety moje opakowanie jest w bardzo opłakanym stanie bo parę razy wylądowało mi na podłodze i jest całe połamane a napisy mi się całe pozdzierał dlatego też wstawiam fotkę,że strony chyba producenta.
Pojemność to 20 gram. Cena różna w zależoności od miejsca kupowania ja akurat swój dostałam od koleżanki bo jej nie pasował kolor.
Hean High Perfect Finish Mat Loose Powder to matujący puder w formie sypkiej. Zapewnia perfekcyjne wykończenie i utrwalenie makijażu. Dobrze matowi skórę, nadając jej świeży koloryt. Jego delikatna konsystencja nie obciąża skóry i pozwala jej oddychać. Puder zapewnia łatwą, równomierną aplikację. Szczerze to może aż za bardzo matowi tą skórę dlatego ja zawsze stosowałam na zakończenie makijażu wodę termalną lub Fixer z Avonu dla którego znalazłam idealne zastosowanie i będę mogła go wykończyć. Bo fixer ten świetnie ożywia tą cerę skóra nie jest błyszcząca dzięki pudrowi,ale dzięki fixerowi jest świeża i promienna trudno to w słowach określić mam nadzieję,że wiecie o co mi chodzi.
Do ulubionych perfum zaliczam kolejne z Avonu MESMERIZE
***
Mesmerize for Women marki Avon to drzewno - aromatyczne perfumy dla kobiet. Perfumy Mesmerize for Women zostały wydane w 1992 roku.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, jabłko i bergamotka;
nuta serca: egzotyczne przyprawy i mirra;
nuta bazy: żywica bursztynowa i nuty drzewne.
Cena: 76zł / 50ml
Ja je kupiłam jakoś po świętach i od tamtej pory się z nimi nie rozstaję mnie one kosztowały na promocji 39 zł. W katalogu było napisane ,że są to perfumy dla kobiet bardzo pewnych siebie,zmysłowych i kobiecych więc oczekiwałam jakiegoś mocnego zapachu z piżmem, cedrem czy drzewem sandałowym a tu się okazały bardzo słodkie perfumy które nie są dla dziewczynki tylko dla enigmatycznej .I powiem,że niestety nie oddają zapachu tego jaki był gdy się potarło kartkę katalogu jakby dwa inne zapachy,ale zakupu nie żałuję bo mi przypadł do gustu.
I ostatni już produkt to odżywka do włosów macadamia oil plus collagen
Dostępny w Biedronce za jakieś 3-4 zł
Silna odżywka do intensywnej regeneracji, nawilżenia i sklejania włókien włosa bez spłukiwania. Serum pobudza cebulki włosów i chroni je przed wypadaniem. Ułatwia stylizacje i rozczesywanie, chroni kolor włosów, zawiera naturalny filtr UV. Działa nawilżająco i daje długotrwały efekt. Przepięknie pachnie. Nie obciąża moich włosów a przy tym jest wydajny pomimo gęstej oleistej konsystencji.
A wy co polecacie co się wam sprawdziło w tym miesiącu???